Ta strona jest przeznaczona tylko Czytelników mojego refleksyjnego newslettera, który wysyłam z werandy Dom Dobre Miejsce w Zawoi pod Babią Górą.

Aby otworzyć każdy opublikowany tutaj tekst, potrzebujesz hasła, które znają tylko osoby, które zapisały się przez tę stronę:

https://www.domdobremiejsce.pl/listyzwerandy/

Swoją drogą – możesz udostępnić powyższy link Twoim bliskim, którym przypadłyby do gustu publikowane tutaj treści. Dzięki temu i oni skorzystają z tego przytulnego miejsca w sieci. Z góry dziękuję za takie polecenia :).

To miejsce pomyślane jest tak, żeby było tu przejrzyście, estetycznie i głęboko

  • Możesz buszować w archiwum listów, które Cię ominęły.
  • Możesz czytać według interesujących Cię kategorii tematycznych.
  • Możesz podzielić się pod każdym tekstem swoją refleksją i przez to wzbogacić tę korespondencję swoim osobistym głosem.

Jedno jest pewne – warto usiąść do tej strony z kubkiem gorącej herbaty i z intencją zatrzymania się na chwilę w codziennym pędzie :).

Jak widzisz, to miejsce jest inne niż większość współczesnych serwisów internetowych, blogów czy social mediów. Nie znajdziesz tu lajków, serduszek, przycisków do tzw. „szerowania” (czyli udostępniania treści innym osobom). Nie zaatakują Cię migotliwe reklamy czy krótkie newsy, dziurawiące cenny zasób Twojej uwagi.

Bardzo chciałabym, by Listy pisane z werandy – te wysyłane regularnie do Twojej skrzynki mailowej i te publikowane potem na tej stronie – były kojącym rytuałem. I dla Ciebie, i dla mnie. Chcę regularnie zasiadać, by dzielić się z Tobą różnymi refleksjami, które nawiedzają moją głowę i serce. Pragnę, by to nie był zwykły newsletter, tylko coś dużo więcej:

  • kanał naszej głębszej komunikacji, 
  • przypominajka o czasie tylko dla siebie, 
  • zatrzymanie się w codziennym pędzie, 
  • zachęta do celebrowania chwil i 
  • alternatywa dla medialnego szumu, który atakuje nas obecnie wszędzie.

Cieszę się, że już tutaj jesteś. Ufam, że niedługo poznam Cię ciut bliżej w komentarzu pod którymś tekstem ;).

Serdeczne uściski spod Babiej,

Monika Myszka-Wieczerzak | DomDobreMiejsce.pl

* Wszystkie zdjęcia użyte na tej stronie pochodzą z banku zdjęć unsplash.com